1 Komunia

Pomoc dla naszych dzieciaków, przygotowujących się do 1 Komunii św

Wszystko to co warto zapamiętać, aby móc się modlić znajdziesz TUTAJ=>

Teksty Mszy Świętej po polsku i po ukraińsku znajdziesz TUTAJ =>

Trudne słowa wraz z wyjaśnieniem znajdziesz TUTAJ=>


Z mamą i tatą do Pierwszej Komunii Ṡwiȩtej

Droga Rodzino!

Zwracam siȩ do Was w ten sposó, bo mam wielkie przekonanie, że to właśnie rodzina jest DROGĄ właściwego i najlepszego przygotowania dziecka do Pierwszej Komunii.

Zapraszam Was wiȩc na tȩ DROGĘ!

Rozmawiajcie w gronie swojej rodziny o Panu Bogu. Czytajcie wspólnie Pismo Ṡwiȩte. Módlcie siȩ wspólnie. Razem chodźcie do kościoła na Mszȩ Ṡwiȩtą. Razem najlepiej przygotujemy siȩ do dnia Pierwszej KOMUNII.

Drodzy Rodzice!

Zobacz jak to się zaczyna!

Otwieram drzwi plebani i wchodzi kolejna rodzina “pierwszokomunijna” – ojciec, matka i dziecko. Z uśmiechem zapraszam do środka. Siadam nie za biurkiem, ale w małym kółku, dziecko między rodzicami, ja z nimi. Mam tylko 15 minut, muszę to dobrze wykorzystać…

– Zaprosiłem was na chwilę rozmowy, by patrząc wam, drodzy rodzice, prosto w oczy [i patrzę!] powiedzieć jasno i wyraźnie, że NIE PRZYGOTUJĘ WAM DZIECKA do Pierwszej Komunii.

Widzę dezorientację i pytanie w oczach: “O co chodzi?” Mówię zatem dalej:

– Nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że jest to po prostu niemożliwe. Gdyby przygotowanie polegało jedynie na nauczeniu się czegoś to tak: Ja czy katechetka coś by zadali, dziecko bystre to w mig by się nauczyło, zdało, i tyle. Tylko, że prawdziwe przygotowanie do Komunii to coś zdecydowanie więcej niż nauczenie się i zdanie modlitw i pytań.

Możemy nauczyć dziecko modlitwy, nauczy się i zaliczy, ale tylko wy, rodzice, możecie pokazać dziecku i przekonać go, że modlitwa jest naprawdę ważna, gdy będzie widziało jak wy się modlicie.

Możemy nauczyć dziecko części Mszy Świętej i odpowiedzi, ale jedynie wy możecie przekazać dziecku prawdę, że Msza Święta jest czymś naprawdę ważnym, gdy razem z dzieckiem będziecie w kościele.

Dzieje się tak dlatego, że to wy macie dla swojego dziecka nieporównywalnie większy autorytet niż najświętszy nawet ksiądz czy najmądrzejsza katechetka.

Zatem nie ma innej opcji – to WY PRZYGOTUJECIE SWOJE DZIECKO do Pierwszej Komunii.

Poprosiłem was oboje, by pokazać kolejną rzecz niezwykle ważną. W tym przygotowaniu dziecko potrzebuje ojca i matki. Czasem jest tak, że w kościele widać takie “wdowy”, mamy z dziećmi. Ojca nie ma, ale naprawdę nie umarł, tylko został w domu. Jeśli jest w takim domu chłopiec, to czego się on nauczy? Nauczy się tego, że kościół to takie miejsce dla kobiet i dzieci. Jak dorośnie to dopilnuje, żeby żona z dzieciakami poszła do kościoła. A sam? A sam zostanie w domu!

Zobaczcie jak wiele od was zależy, od waszej postawy, waszego przykładu.

Kiedy mówię o tym, że to wy przygotujecie wasze dziecko do Pierwszej Komunii to nie oczekuję rzeczy niezwykłych. Przeciwnie – bardzo prostych. Trzeba jedynie mieć trochę odwagi, by zacząć. Tak jak rozmawiacie z dzieckiem na różne tematy tak też rozmawiajcie o Bogu i Kościele. Tak jak potraficie. Odważcie się klęknąć z dzieckiem do modlitwy. Nie tylko mama! Otwórzcie Ewangelię i czytajcie razem o Jezusie. No i razem, rodzinnie, idźcie do Kościoła.

Zróbcie to a nikt lepiej nie przygotuje dziecka do Pierwszej Komunii…